Pożar domu przy ul. 1 Maja w Skarżysku. Sześcioosobowa rodzina musiała opuścić budynek
W sobotę, 20 grudnia, w Skarżysku-Kamiennej doszło do groźnego pożaru budynku mieszkalnego. Ogień pojawił się w kotłowni i błyskawicznie rozprzestrzenił na poddasze. Z płonącego domu ewakuowało się sześć osób, w tym czwórka dzieci.
Zgłoszenie o pożarze przy ulicy 1 Maja wpłynęło do służb ratunkowych kilkanaście minut po godzinie 15:00. Na miejsce natychmiast zadysponowano znaczne siły straży pożarnej.
W chwili dojazdu pierwszych zastępów ogień obejmował już kotłownię oraz poddasze budynku. Strażacy zabezpieczyli teren i przystąpili do gaszenia, podając prądy wody bezpośrednio na płonące elementy konstrukcji i wyposażenia.
Wszyscy mieszkańcy – dwoje dorosłych oraz czwórka dzieci – zdołali bezpiecznie opuścić obiekt jeszcze przed przybyciem ratowników. Nikt nie odniósł obrażeń, co potwierdziło późniejsze przeszukanie domu przez strażaków.
W kulminacyjnym momencie akcji na miejscu pracowało 8 samochodów pożarniczych oraz 28 strażaków. Działania były długotrwałe i wymagające, szczególnie na poddaszu, gdzie znajdowało się wiele palnych materiałów stałych, które wymagały dokładnego przelania wodą i dogaszenia.
Na miejscu zdarzenia obecny był Prezydent Miasta Skarżyska-Kamiennej, Arkadiusz Bogucki. Władze miasta zadeklarowały pomoc poszkodowanej rodzinie i podjęły kroki w celu zorganizowania dla nich mieszkania zastępczego.Przez kilka godzin ulica 1 Maja była całkowicie nieprzejezdna. Policja wyznaczyła objazdy i kierowała ruchem do czasu zakończenia działań gaśniczych i udrożnienia jezdni.
Przyczyny sobotniego pożaru będą wyjaśniane przez biegłych z zakresu pożarnictwa.









skomentowany przez: Romuald
skomentowany przez: onzesko
skomentowany przez: Marcin
skomentowany przez: Ilona
skomentowany przez: Tomek
skomentowany przez: Milka