Na szczęście nie pojechał dalej

Do niebezpiecznej sytuacji doszło wczoraj pod jednym z marketów w Skarżysku Kościelnym. Przypadkowy świadek zauważył w sklepie mężczyznę, którego zachowanie wskazywało, że znajduje się pod wpływem alkoholu. Klient kupił czteropak piwa, a następnie udał się na parking i wsiadł do samochodu marki Toyota, zajmując miejsce za kierownicą. Reakcja czujnego świadka pozwoliła na zatrzymanie 37-letniego mężczyzny przez skarżyskich policjantów. O jego dalszym losie zdecyduje sąd.
Wczoraj w godzinach popołudniowych pod jeden z marketów w Skarżysku Kościelnym podjechała osobowa Toyota, z której wysiadł mężczyzna i poszedł na zakupy. Na mężczyznę zwrócił uwagę przypadkowy świadek, który widział, jak kierowca kupuje czteropak piwa i następnie idzie w kierunku samochodu zajmując miejsce za kierownicą. Dodatkowo zachowanie kierowcy wskazywało, że znajduje się pod wpływem alkoholu. Świadek, widząc co się dzieje, postanowił zareagować i podszedł do pojazdu, zwracając uwagę mężczyźnie. Kierowca, obawiając się konsekwencji, przesiadł się na miejsce pasażera, próbując uniknąć odpowiedzialności. Na miejsce został wezwany policyjny patrol ruchu drogowego. Przeprowadzone badanie potwierdziło, że mężczyzna znajdował się w stanie nietrzeźwości, wynik przekroczył 2,5 promila. Kierowca zaprzeczał okolicznościom, że to on przyjechał samochodem pod market i prawdopodobnie zamierzał odjechać w tym czasie. Jednak udostępnione policjantom nagranie z monitoringu jednoznacznie potwierdziło, że to on prowadził pojazd, przyjeżdżając na teren marketu. Został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Za prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwości mężczyźnie grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna oraz wieloletni zakaz prowadzenia pojazdów.
Takie sytuacje pokazują, jak ważna jest czujność otoczenia – nietrzeźwy kierowca to potencjalne zagrożenie nie tylko dla siebie, ale również dla innych uczestników ruchu drogowego. Dzięki odwadze przypadkowej osoby nietrzeźwy kierowca nie wyjechał powtórnie na drogę.
skomentowany przez: dancake
skomentowany przez: JennaJameson
skomentowany przez: JennaJameson
skomentowany przez: Almer
skomentowany przez: Kasia
skomentowany przez: Piotr