Granat popłynął z Wisłą (foto)
W swoim kolejnym spotkaniu na boiskach czwartoligowych Granat Skarżysko przegrał w ...Samborcu z zespołem Wisły Sandomierz 0:4.
Pierwsze minuty nie wskazywały, że po pierwszej połowie będziemy przegrywać trzema bramkami. Już w 3 minucie ukłuć Wisłę spróbował Granat, jednak strzał Witkowskiego z rzutu wolnego wyłapał bramkarz Wisły. W odpowiedzi w 8 minucie składną akcję przeprowadziła Wisła ale tym razem piłka po strzale z 16 metrów znalazła się w rękach Chadały. Dwie minuty później z 20 metrów próbował zaskoczyć golkipera Wisły Brzozowski, ale i tym razem lepszy okazał się Jabłoński.
Nieszczęście zaczęło się w 11 minucie meczu. W polu karnym błąd popełnił Jastrząb i gospodarze po strzale Michalskiego objęli prowadzenie. W 14 minucie piłka po strzale Witkowskiego znalazła się w siatce gospodarzy, ale sędzia gola nie uznał(arbiter dopatrzył się wcześniej zagrania ręką Szyszki). Trzeba przyznać, że od uzyskania prowadzenia gospodarze uzyskali przewagę, raz po raz stwarzając niebezpieczne sytuacje pod naszą bramkę. Na efekty nie trzeba było długo czekać.
Pierwsze minuty nie wskazywały, że po pierwszej połowie będziemy przegrywać trzema bramkami. Już w 3 minucie ukłuć Wisłę spróbował Granat, jednak strzał Witkowskiego z rzutu wolnego wyłapał bramkarz Wisły. W odpowiedzi w 8 minucie składną akcję przeprowadziła Wisła ale tym razem piłka po strzale z 16 metrów znalazła się w rękach Chadały. Dwie minuty później z 20 metrów próbował zaskoczyć golkipera Wisły Brzozowski, ale i tym razem lepszy okazał się Jabłoński.
Nieszczęście zaczęło się w 11 minucie meczu. W polu karnym błąd popełnił Jastrząb i gospodarze po strzale Michalskiego objęli prowadzenie. W 14 minucie piłka po strzale Witkowskiego znalazła się w siatce gospodarzy, ale sędzia gola nie uznał(arbiter dopatrzył się wcześniej zagrania ręką Szyszki). Trzeba przyznać, że od uzyskania prowadzenia gospodarze uzyskali przewagę, raz po raz stwarzając niebezpieczne sytuacje pod naszą bramkę. Na efekty nie trzeba było długo czekać.
Już w 17 minucie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Kapsa strzałem głową (błąd krycia Dudka)pokonał Chadałę po raz drugi, a jedenaście minut później Granat przegrywał już 3:0.Bramkę z rzutu karnego (faulował Jastrząb) uzyskał Michalski. [...]
Więcej informacji oraz zdjęć znajdziecie w serwisie: www.zksgranat.info>>>
Fotorelacja:




Fotorelacja:




D. Łakomiec, Foto: Dariusz Łakomiec

skomentowany przez: Mycha Pisia
skomentowany przez: Fikander
skomentowany przez: Laura
skomentowany przez: Jarek
skomentowany przez: gość
skomentowany przez: pytajaca