Tak nas widzą... Witacze zamiast witać - straszą

Witacze można oglądać np. przy drodze krajowej nr 42 od strony Starachowic i Końskich, oraz w Majkowie. Najgorzej prezentuje się ten od strony Majkowa...
Uwagę na witacze zwrócił nasz Czytelnik - " Pan Prezydent Konard Kronig lubi pokazywać w mediach swoje wizyty w różnych miastach i instytucjach, gdzie podczas tych wizyt namawia do odwiedzenia Skarżyska i inwestowania w tym mieście. Jednakże, żeby namówić kogoś do inwestowania trzeba pokazać, że miasto jest zadbane i rozwija się...A prawda jest taka, że kto wreszcie zdecyduje się do Nas przyjechać, nie koniecznie może się zorientować, że już jest w Skarżysku-Kamiennej...czemu ???Ponieważ od lat "witacze" oznaczające wjazd do miasta wyglądają tak, że jest to biała plama na postumencie. W poprzedniej kadencji Prezydent obiecywał, że będą odnowione, a nawet, że zmienione zostaną na elektroniczne. Jak widać jedna kadencja to za mało, żeby je odnowić. Całe szczęście, że w niektórych miejscach stoją "witacze" gminy Skarżysko Kościelne więc te wszystkie delegacje z innych miast, a nawet państw może nie zwrócą uwagi, że wjeżdżają do Skarżyska Kościelnego, a nie Kamiennej, ale może nie zrobi im to żadnej różnicy, tak jak i Prezydentowi...Dobrego gospodarza poznaje się od progu domu, w Naszym mieście te "progi"...ehh szkoda gadać..."- czytamy w liście przesłanym do naszej redakcji.
Zapytaliśmy w Urzędzie Miasta,czy jest szansa na to, że szpecące miasto witacze zostaną odnowione lub wymienione na nowe. W odpowiedzi usłyszeliśmy, że miasto nie planuje na tę chwilę wymiany witaczy, bo obecnie skupia się na zabezpieczeniu środków na wkład własny do bieżących inwestycji, a koszt wymiany witaczy na nowe jest zbyt wysoki. W przyszłości środki pieniężne zostaną zabezpieczone na ten cel w budżecie miasta, ale w jakiej perspektywie czasowej - takiej odpowiedzi nie uzyskaliśmy.
Jeśli widzą Państwo coś, co Was zdenerwowało, poinformujcie nas o tym. Pod adresem:Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. czekamy na e-maile z opisem sytuacji. Zachęcamy też do przesyłania nam fotografii. Wszystkie sygnały sprawdzimy.
Jeśli widzą Państwo coś, co Was zdenerwowało, poinformujcie nas o tym. Pod adresem:















skomentowany przez: ytajaca
skomentowany przez: Pytajaca
skomentowany przez: Kasia
skomentowany przez: anonimowy
skomentowany przez: Zbigniew
skomentowany przez: Pola