"Chrzciny" placu im. Jana Blocha przed dworcem PKP
Jan Bloch został patronem placu przed dworcem PKP w Skarżysku-Kamiennej. W piątek 10 maja odbyły się „chrzciny” tego miejsca. W spotkaniu udział wzięli przedstawiciele Polskiego Towarzystwa Historycznego Oddział w Skarżysku-Kamiennej, przedstawiciele Fundacji im. Jana Blocha, władze miasta, władze kolejowe oraz mieszkańcy miasta.
Wszystkich zebranych przed dworcem PKP przywitał Marcin Medyński, prezes Polskiego Towarzystwa Historycznego Oddział w Skarżysku-Kamiennej, który przedstawił zebranym postać Jana Blocha.
W spotkaniu udział wzięli m.in. Arkadiusz Bogucki, prezydent Skarżyska-Kamiennej, jego zastępcy Iwona Jeziorska i Konrad Wikarjusz, wicestarosta Powiatu Skarżyskiego Katarzyna Bilska.
Inicjatorem upamiętnienia Jana Blocha i motorem akcji propagandowo-edukacyjnej było Polskie Towarzystwo Historyczne Oddział w Skarżysku-Kamiennej.Konsultacje rozpoczęły się 8 kwietnia 2024 r. i trwały do 22 kwietnia 2024 r. Mieszkańcy miasta mogli wziąć w nich udział, wypełniając ankietę konsultacyjną.
Na swej ostatniej roboczej sesji w tej kadencji - Rada Miasta Skarżyska-Kamiennej podjęła uchwałę o nadaniu bezimiennemu dotychczas placowi przed dworcem PKP imienia Jana Blocha. W ten sposób upamiętniono "stwórcę" naszego miasta. Uchwałę podjęto jednogłośnie.
- Cieszę się, że odzew na naszą inicjatywę nazwania tego placu imieniem Jana Blocha, czyli budowniczego kolei, która przebiega przez Skarżysko spotkała się z tak szerokim oddźwiękiem. Zresztą nie tylko w tej chwili, ponieważ w konsultacjach społecznych, które poprzedziły nadanie tej nazwy, wzięło udział aż 114 osób, co jeszcze się chyba w historii konsultacji skarżyskich nie zdarzyło. Dziękujemy za wszystkie oddane głosy i dziękujemy za takie poparcie dla tego imienia dla placu. Przyszliśmy tu jako przyjaciele i można powiedzieć nawet chrzciciele Jana Blocha jako miłośnicy kolei – podkreślał Marcin Medyński.
- Jan Bloch trzeba powiedzieć, przez lata był osobą mocno zapomnianą w Skarżysku i nie tylko w Skarżysku. Człowiek o tak wielkich dokonaniach, który w Polsce miał do tej pory tylko jedną ulicę, swojego imienia, pomników nie było, tablice pamiątkowe raczej nieliczne. Staramy się w ten sposób przywrócić pamięć o nim ogółowi – mówił Marcin Medyński.
Czy wiesz, że ...
Jan Bloch urodził się w 1836 r. w Radomiu, w rodzinie ubogiego rzemieślnika. Szybko dorobił się znacznego majątku, przede wszystkim na dostawach przy budowie kolei – był powszechnie znany z solidności, uczciwości i terminowości.
Nieprzeciętne zdolności Blocha sprawiły, że odnosił sukcesy finansowe we wszystkich dziedzinach, jakimi się zajmował: bankowości, przemyśle cukrowniczym i spożywczym, leśnym, rolnictwie. To jego losy posłużyły Bolesławowi Prusowi do zbudowania postaci Stanisława Wokulskiego w Lalce.Miliony jednak nie były dla Blocha celem samym w sobie. Znane były jego inicjatywy społeczno-filantropijne, pierwszorzędny udział w utworzeniu Warszawskiego Instytutu Politechnicznego, Muzeum Przemysłu i Rolnictwa w Warszawie czy hojność dla Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych.
Jego prawdziwą pasją i posłannictwem była praca naukowa – napisał i wydał wiele pionierskich publikacji dotyczących ekonomii i kolejnictwa, założył biuro statystyczne, stając się pionierem nowoczesnej statystyki na ziemiach polskich. W ostatnich dwóch dekadach XIX w. całkowicie zawładnęła nim idea pacyfizmu. Osiągnął w niej najwięcej, zyskując międzynarodowy rozgłos. Napisał 7-tomowe dzieło Przyszła wojna pod względem technicznym, ekonomicznym i politycznym, które zostało przetłumaczone na wiele języków i które znali niemal wszyscy ówcześni monarchowie, przywódcy państw, dowódcy i wojskowi wysokiego szczebla oraz środowiska opiniotwórcze. Szacunek i uznanie, jakie przyniosła mu ta praca, osobiste kontakty z głowami koronowanymi i członkami rządów, pozwoliły na wcielenie w życie najistotniejszej inicjatywy Blocha: wielkiej pokojowej konferencji międzynarodowej w Hadze w 1899 r., której owocem były trzy konwencje haskie.
Założył też na własny koszt Muzeum Wojny i Pokoju w Lucernie. Jego rola inicjatora i autorytetu została dostrzeżona, kilka organizacji i środowisk opiniotwórczych zgłosiło jego kandydaturę do Pokojowej Nagrody Nobla za 1901 rok. Nie wszedł wówczas do ścisłegofinału, a dalsze starania przerwała jego śmierć w styczniu 1902 r.
Dla przyszłych losów naszego miasta najistotniejsza była jego działalność jako przedsiębiorcy kolejowego. Bloch nazywany był „królem kolei” i miał na swoim koncie wiele trafnych przedsięwzięć w tym zakresie. Jednym z nich była kolej łącząca Dęblin (Iwangród) z Dąbrową oraz Koluszki z Bodzechowem. On to, tworząc w 1875 r. pierwsze plany przebiegu linii, zdecydował, że najważniejsza, węzłowa stacja tej kolei zostanie zlokalizowana na polachi nieużytkach wsi Kamienna. Gdy w 1881 r. uzyskał wreszcie koncesję na budowę Drogi Żelaznej Iwangrodzko-Dąbrowskiej, w Kamiennej powstały zbudowane w latach 1882–1884: parowozownia, warsztaty kolejowe, wspaniały dworzec i pomniejsza infrastruktura kolejowa.
Dzięki dostępności komunikacyjnej do Kamiennej ściągnęli ludzie oświeceni i przedsiębiorczy– rodziny Witwickich, Palisów, Sosnowskich, Zaleskich, Lubczyńskich i wielu innych. Utworzyli oni kilka wielkich i dziesiątki małych zakładów przemysłowych. Dzięki kolei wzrosło zatrudnienie, a co za tym idzie, także liczba mieszkańców. Aby zapewnić im dach nad głową, zbudowano wiele kamienic, dzięki którym wieś nabrała wyglądu miasta. W 1905 r.
Kamienna została siedzibą gminy, zaś w 1910 r. przemianowano ją na osadę. Utworzonoszkoły elementarne, a w 1915 r. gimnazjum koedukacyjne, które posiadało doskonalewykształconą kadrę pedagogiczną z Martą i Andrzejem Bałtruszajtisami na czele. Dzięki decyzji Jana Blocha obecne Skarżysko-Kamienna miało atuty komunikacyjne, które pozwoliły na zlokalizowanie tu na początku lat dwudziestych XX w. Fabryki Amunicji – kolejnego zakładu, który ściągnął rzesze inteligencji i robotników. Zbiegło się to z przyznaniem od dawna należnych praw miejskich.
Dalszy rozwój miasta też opierał się w znacznej mierze na kolei –nie bez kozery Skarżysko-Kamienną nazywamy „miastem kolejarzy”. Zawdzięczamy to właśnie Janowi Blochowi – to on sprawił, że mała wieś Kamienna stała się miastem Skarżyskiem-Kamienną.
skomentowany przez: Mars
skomentowany przez: Mieszkaniec
skomentowany przez: Slawomir
skomentowany przez: Krzysztof
skomentowany przez: Widz
skomentowany przez: kto pyta nie błądzi