GRANAT - historia klubu (cz. 12)

„Kibice Granatu pamiętają, że w latach 1952 – 1959 w rozgrywkach o II ligę uczestniczyło kilka sekcji klubowych, jak np. sekcja hokeja na lodzie, piłki nożnej, tenisa stołowego, zapasów, ale żadnej nie udało się zdobyć upragnionego awansu” – pisał Bogdan Winiarski 6 czerwca 1961 w „Naszym Słowie”. – czas pokaże , która z tych sekcji dokona tej sztuki jako pierwsza…”
Jeden z najlepszych lekkoatletów Granatu – Edward Grzebień, tak wspominał tamte wydarzenia: „ W dniach 30 września i 1 października 1961, na stadionie Energetyka w Poznaniu, odbyły się zawody lekkoatletyczne o wejście do II ligi, z udziałem zespołów Morze-Gdynia, Stal Stalowa Wola, AZS-Łódź, Odra Opole, Energetyk Poznań i Granat Skarżysko. Lekkoatleci Granatu odnieśli piękny sukces zdobywając pierwsze miejsce i awans do II ligi! Marzenia dziewięciokrotnego mistrza okręgu w latach 1952 – 1961, zostały zrealizowane. Granat zdobył awans szturmem, zwycięstwami w Warszawie i Poznaniu. Finałowe zawody o II ligę zostały poprzedzone eliminacjami, do których zakwalifikowały się 24 najlepsze zespoły w kraju”.
Warto odnotować obecność na tych zawodach grupy działaczy Granatu – prezesa Janakowskiego, dr. Szulca, prezesa MKKF Langego i p. Bajsona. Trudno natomiast byłoby policzyć kibiców innych klubów, którzy przyjechali kilkunastoma autokarami. W Zakładach Metalowych tradycyjnie brakowało funduszy na choćby jeden autobus dla kibiców.
Bogdan Winiarski zanotował: „Nie do trzech, ale do czterech razy sztuka! Czwarty raz kołataliśmy do wrót II ligi….Wiedzieliśmy jeszcze przed zawodami, że walka rozpocznie się między pierwszymi czterema drużynami, one bowiem zdobyły największą ilość punktów w pierwszym rzucie. Stadion dobrze przygotowany, pogoda dobra, lecz silny porywisty wiatr uniemożliwiał osiągnięcie lepszych wyników”.
Piłkarze nie odnotowywali na początku lat 60-tych większych sukcesów. W 1960 roku rozpoczęto rozgrywki w nowym systemie jesień-wiosna, który obowiązuje do dziś. W sezonie 1960/1961 Granat zajął IV miejsce w lidze okręgowej a w sezonie 1961/62 – miejsce VII. W 1961 roku słabe wyniki piłkarzy osłodził sukces lekkoatletów, którzy wywalczyli Granatowi awans do II ligi.
Dnia 30 września 1961 roku punkty dla Granatu zdobyli: Lipiec i Olsiński w biegu na 100 m, Clastawa i Rożek na 1500, Zatorski i Ziółkowski na 5 km, Olsiński, Pronobis, Włodarczyk i Lipiec w sztafecie 4 X 100, Fronk i Drewniany 110 p. płotki, Lipiec i Pronobis w skoku w dal, ostaszewski i Kasprzycki w skoku wzwyż, Winiarski i Ostaszewski w rzucie dyskiem, Mirkowski i Winiarski w rzucie młotem, Fabiańska i Strzębska w biegu na 100 m, Winiarski i Krótkopad 80 p. płotki, Kosmal, Fabiańska, Mąkosa i Strzębska w sztafecie 4 X 100, Kosmal i Kucharska w skoku wzwyż, Rzeszowska i Kucharska w rzucie dyskiem.
Przed zawodami poznańska widownia i zawodnicy czołowych przecież klubów w Polsce patrzyli na reprezentantów Granatu z góry. Mało kto wiedział, gdzie w ogóle jest Skarżysko. Granat traktowano jak jakiś prowincjonalny, nie liczący się klub. Dobrze, że nie było kibiców Granatu bo mogłoby dojść do awantury. A tak, szaleli tylko kibice z Poznania, Łodzi, Opola, Stalowej Woli i Gdańska. Ich drużyny odnosiły porażki z zawodnikami Granatu Skarżysko!
W drugim dniu zawodów znowu posypały się punkty dla Granatu. Wywalczyli je: Winiarska, Fabiańska, Krótkopad, Kuśmierczyk, Rzeszowska, Kucharska, Mąkosa, Białkowska, Drewniany, Fronk, Miernik, Olsiński, Mączyński, Chlastawa, Rożek, Pronobis, Włodarczyk, lipiec, Grzebień, Skowron, Winiarski, Rek. Granat zdobył 37.982 punkty i nagle znalazł się wśród przodujących klubów w Polsce. Zaczęto o Granacie pisać w prasie centralnej.
Nie byłoby II ligi bez sukcesów zawodników, dobrej pracy kierownika sekcji Filipowskiego, trenera Winiarskiego i prezesa Janakowskiego…
Sezon rozgrywek piłkarskich 1962/1963 w lidze okręgowej przebiegał pod znakiem dominacji Staru Starachowice ale najskuteczniejszym piłkarzem ligi okręgowej był napastnik Granatu – Ryszard Sieczka, zdobywca 19 bramek. W klasyfikacji najlepszego piłkarza, prowadzonej przez „tempo” zwyciężył również Ryszard Sieczka – 129 pkt. Zespół Granatu zajął w tabeli IV miejsce, za Starem Starachowice, KSZO Ostrowiec i Bronią Radom.
W sezonie 1963/1964 piłkarze Granatu zajęli VII miejsce, w sezonie 1964/1965 miejsce VIII, a w sezonie 1965/1966 miejsce VI. Po ośmiu latach od sezonu 1966/1967 przywrócono rozgrywki w III lidze, tworząc cztery grupy, których mistrzowie automatycznie uzyskiwali awans do II ligi. W 1967 roku dominowała drużyna KSZO Ostrowiec ale należy odnotować wysokie zwycięstwo Granatu właśnie nad KSZO - 5:1. piłkarze Granatu w tym sezonie zakończyli rozgrywki na III miejscu w lidze okręgowej (za KSZO i SHL Kielce).
Dnia 26 października 1968 roku w zakładowym Domu Kultury odbyła się akademia z okazji 40-lecia Granatu. Jubileusz stał się okazją do spojrzenia na przebytą drogę. Wynika z niej, że Granat nigdy nie próbował specjalizować się w określonych dyscyplinach. Jeszcze w 1956 roku istniały następujące sekcje: piłkarska, lekkoatletyczna, siatkówki, koszykówki, wioślarska, (kajakarska), zapaśnicza, tenisa stołowego, motorowa, hokeja na lodzie, bokserska. W roku 1968 były sekcje: piłki nożnej, lekkiej atletyki, kolarska i zapaśnicza.
Prezes Granatu, Bolesław Religa oświadczył: „Brak hali sportowej i podstawowych warunków do treningów oraz odbywania zawodów hamuje rozwój sportu w Skarżysku. Są wszelkie dane, aby powstały sekcje – bokserska, ciężarowców, tenisa stołowego, koszykówki, siatkówki.
Nie możemy w tej chwili zapewnić warunków szkoleniowych dla istniejących sekcji, treningi często odbywają się w suterenach łaźni fabrycznej. Dysponujemy pewną ilością sprzętu, między innymi całkowitym wyposażeniem sekcji bokserskiej, lecz jeśli się trenuje, trzeba odbywać mecze. Gdzie, w której Sali? Jubileusz 50-lecia Granatu, jaki przypada w 1978 roku, z pewnością odbędzie się w innej oprawie. Będzie już hala sportowa, głęboko w to wierzę. Stadion sportowy w Rejowie zmieni swój wygląd i wyposażenie”.
C.D.N.
skomentowany przez: Ja
skomentowany przez: Mieszkaniec Skarźyska
skomentowany przez: Czytelnik
skomentowany przez: Adam
skomentowany przez: Czytelnik
skomentowany przez: Ale gdzie tam