GRANAT - historia klubu (cz. 11)

W roku 1950 po przejęciu. funkcji kierownika sekcji lekkiej atletyki Granatu przez Mieczysława Filipowskiego, rozpoczął się szturm na rekordy okręgu kieleckiego Winiarski jako trener był bardzo surowy i wymagający, ale w zespole panowała atmosfera koleżeństwa i przyjaźni. W jednakowym stopniu ambitne zadania stawiał innym i sobie. Jak wspominają byli lekkoatleci - Winiarski przekonywał, że droga do sukcesów prowadzi tylko przez systematyczną i celową pracę oraz wiarę we własne sity. Poza tym, nie do pomyślenia było, żeby zawodnik palił papierosy czy w inny sposób naruszał zasady „sportowego trybu życia”. Lekkoatleci Granatu odnosili w tym okresie wiele zwycięstw, odnotować trzeba zwycięstwa Krzemińskiej w trójboju kobiet, doskonałe miejsca uzyskiwały Knapówna i Czajda.
Na mistrzostwach lekkoatletycznych okręgu Stali Wiesława Kubisa została pięciokrotną mistrzynią w rzutach kulą, dyskiem, skoku w dal, biegach na 100 i 500 m! Winiarski zwyciężył w rzutach kulą, dyskiem, oszczepem, w skoku o tyczce i w trójskoku. Rzut granatem wygrał Tarka, bieg na 400 m Sieczka. Resztą tytułów mistrzowskich podzielili się zawodnicy z innych miast.
W tabeli najlepszych lekkoatletów woj. kieleckiego od 1952 roku widać było już niemal we wszystkich konkurencjach na pierwszych pozycjach zawodników Granatu. Bieg na 100 m Olsiński i Zuba, obydwaj 11,6. Bieg na 200 m Sieczka i Zuba. Na 400 m Sieczka i Olsiński, na 800 i 1500 m Grychno. W rzucie kulą, dyskiem, oszczepem i skoku o tyczce pierwszy Winiarski. W skokach w dal i wzwyż Kowalik i Borkiewicz. W trójskoku Pieszak i Miazga.
Przeglądając gazety rzucają się w oczy tytuły mówiące o tym, że Skarżysko już się liczy w sporcie Kielecczyzny. W artykule” Bilans sezonu lekkoatletycznego”, czytamy m.in.: „Najlepszym zawodnikiem ubiegłego sezonu był niewątpliwie Winiarski, który ustanowił 3 nowe rekordy z doskonałymi wynikami w pchnięciu kulą, rzucie dyskiem i oszczepem”.
(…)Najwyższy poziom wykazali 300-metrowcy, z których Zuba, Olsiński i Kaleta zakwalifikowali się do dziesiątki najlepszych w Polsce”. Wysoko oceniano także Krzemińską. Do jej kolekcji rekordów przybył nowy, za 100 m w czasie 13,2. W artykule „Najlepsi w Polsce” czytamy: „Krzemińska w tym sezonie jest na 9 miejscu w Polsce, ale już w przyszłym zawędruje na pewno wyżej. Miniony sezon przyniósł jej kilka nowych rekordów województwa, na zupełnie dobrym poziomie. Jest zawodniczką najbardziej wszechstronną ze wszystkich naszych lekkoatletów. Na mistrzostwach Polski ZS Stal zdobyła tytuł w skoku w dal”.
Winiarski – jako pierwszy po wojnie zawodnik Granatu został powołany do kadry na zawody międzynarodowe. W artykule „Z dyskiem na co dzień” („Słowo Ludu”) czytamy m.in.: „Jesienią w Rzeszowie rzucił 46,90, co było wówczas siódmym wynikiem w historii polskiej lekkiej atletyki. Wynik ten przyniósł mu największe w karierze sportowej wyróżnienie – powołanie do kadry festiwalowej na II Międzynarodowe Igrzyska Sportowe Młodzieży. Bogdan jednakże nie tylko pracował nad sobą. Całe wielkie umiłowanie do lekkiej atletyki skierował na młodzież swego miasta. Dzięki jego pracy Skarżysko stało się szybko ośrodkiem dominującym w lekkoatletyce Kielecczyzny. Wszyscy bez mała zawodnicy Skarżyska, to jego wychowankowie”.
Zakłady Metalowe pierwszy raz zorganizowały spartakiadę w 1953 roku. Program spartakiady zatwierdziło kierownictwo zakładów i zarząd Granatu. Ogłoszono współzawodnictwo miedzy wydziałami Zakładów Metalowych Mesko. Organizowaniem zawodów zajmowali się działacze związkowi ZMP i Granatu.
Do popularyzacji sportu przyczyniały się poza piłką nożną, liczne imprezy lekkoatletyczne. Mistrzostwa okręgowe Zrzeszenia Stali przeważnie miały miejsce w Skarżysku, podobnie jak dziesiątki innych organizowanych przez Kielecki Okręgowy Związek Lekkiej Atletyki. Nie sposób wymienić wszystkich imprez, ponieważ było ich bardzo dużo. W roku 1953 pasjonowano się na przykład zawodami o puchar ZS „Stal”, podczas których w biegu na 3 km doskonale spisali się zawodnicy Granatu – Bogusław Grychno, Adolf Sala, Józef Hałabuda, Ignacy Łopatka, i Zdzisław Sułek. Granat zdobył w tych zawodach I miejsce, przed Starachowicami, Radomiem i Ostrowcem.
W prasie pisano też, że na wyróżnienie zasługuje rezultat młodziutkiego Kazimierza Fronka w trójskoku 12,02, co jest nowym rekordem województwa juniorów. Winiarski poprawił własny rekord województwa w skoku o tyczce, junior Miazga poprawił własny rekord życiowy i uzyskał minimum na mistrzostwa Polski ZS Stal. Doskonale skoczyła w dal Krzemińska. Startująca po raz pierwszy w życiu młodziutka Bielecka zajęła 4 miejsce w tak wyrównanej stawce. Dobrze skakali trójskoczkowie – Fronk, Winiarski, Miazga, Staśkowiak”.
Poza 5 zawodnikami już posiadającymi „bilety” na mistrzostwa Polski, prasa wskazywała kandydatury Sieczki, Hałabudy, Sali, Łopatki, Grzebalskiego, Borkiewicza, Grychno, Szotta, Kubisy i Grzebykówny. Sekcja lekkoatletyczna Granatu twardo trzymała już mistrzostwo okręgu, ale wciąż jeszcze trzeba było poprzez rożne formy umasowienia sportu - wyszukiwać nowych kandydatów na wyczynowców. Stąd też – czytając prasę sportową i przeglądając doroczne tabele najlepszych, spotykamy wciąż nowe nazwiska.
Systematycznie i cierpliwie Winiarski z Filipowskim budowali zespół lekkoatletyczny asów atutowych Granatu. Było ich około trzydziestki. Dla przykładu: Stefan Kowalik. Trzy razy był mistrzem okręgu. Na mistrzostwach polski ZS Stal zajął I miejsce w rzutach kulą, młotem, dyskiem. Na mistrzostwach polski (zimowych) w 1954 roku zajął trzecie miejsce w rzucie kulą i VI w rzucie dyskiem.
„Słowo Ludu” 13 czerwca 1956 roku pisało m.in.: „Obok piłki nożnej Skarżysko może poszczycić się również dużymi osiągnięciami w lekkoatletyce. Już same nazwiska: Winiarski, Winiarska-Krzemińska, Pronobis, Kowalik, Sieczka – mówią o tych zawodnikach. Szczególną sympatią mieszkańcy Skarżyska darzą Bogdana Winiarskiego, który wpisał się na listę dziesięciu najlepszych dyskoboli Polski, zajmując 6 miejsce wśród najlepszych w historii tej dyscypliny”.
W 1960 roku Granat zajmował pierwsze miejsce w lidze okręgowej, przed KSZO Ostrowiec, LZS Radomką Radom, Starem Starachowice, Budowlanymi Kielce. I LZS Nidą Pińczów. Dzięki Granatowi Skarżysko stało się stolicą województwa w lekkiej atletyce.
C.D.N.
skomentowany przez: Ja
skomentowany przez: Mieszkaniec Skarźyska
skomentowany przez: Czytelnik
skomentowany przez: Adam
skomentowany przez: Czytelnik
skomentowany przez: Ale gdzie tam