Opowieść o Halnym (cz.18)-Koniec
18 stycznia 1945 roku „Nurt" został awansowany do stopnia majora. Kiedy wkroczenie na Kielecczyznę Armii Czerwonej uniemożliwiło ponowną mobilizację oddziałów, wyjechał do Warszawy, a następnie do Krakowa. Nielegalnie przedostał się przez granicę i via Czechosłowacja trafił do Włoch. Nic wiedział zapewne, że uniknął w ten sposób więzienia w PRL, a może nawet utraty życia.
W Wielkiej Brytanii zamieszkał w Londynie, gdzie do śmierci ciężko pracował fizycznie lub przebywał w szpitalach. Właściwie już do końca życia pozostawał pod opieką córki marszałka Piłsudskiego, Wandy, która była lekarzem - psychiatrą i pracowała w polskim szpitalu pod Londynem. Sam „Nurt" żył do końca w samotności, pogrążony we wspomnieniach i odizolowany od świata przez chorobę.
Został jednak nagrodzony za swoje zasługi Krzyżem Orderu Wojennego Virtuti Militari V klasy, dwukrotnie Krzyżem Walecznych i Srebrnym Krzyżem Zasługi z Mieczami. Zmarł w samotności 24 marca 1976 roku.
Po wojnie
Rozkaz gen. Leopolda Okulickiego „Niedźwiadka" o rozwiązaniu Armii Krajowej zastał żołnierzy „Nurta" w różnych sytuacjach: w lesie, na melinach zimowych, w więzieniach i obozach.
Na ziemie Polski wkroczyła Armia Czerwona i narzucono społeczeństwu system rządów komunistycznych, obcy i wrogi. Rozpoczął się okres walki ze stalinizmem i rodzimym terrorem służb bezpieczeństwa, walka o tożsamość narodu polskiego. W tych trudnych latach większość żołnierzy „Ponurego" i „Nurta" zachowała ze sobą łączność i nie załamała się.
W celu upamiętnienia poległych w latach 1943 - 1945 towarzyszy walk, w miejscu częstego biwakowania w uroczysku leśnym na Wykusie wybudowano w lecie 1957 roku Kapliczkę - Pomnik z wyrytymi 123 pseudonimami poległych w latach 1943-1945 i pięknym obrazem Matki Bożej Bolesnej, nazywanej przez odwiedzających Wykus Matką Bożą z Wykusu. W następnych latach na murze otaczającym Kapliczkę zaczęto umieszczać metalowe tabliczki zmarłych towarzyszy broni ze zgrupowań. Do końca 1991 roku było ich 147.
Pierwsze spotkanie 15 września 1957 roku przy poświęceniu Kapliczki było początkiem powstania Środowiska Żołnierzy „Ponurego" i „Nurta". Zorganizowali się nieformalnie, ale faktycznie i skutecznie. (...) Środowisko okrzepło dzięki oparciu o Kościół, a ściślej klasztor ojców Cystersów w Wąchocku. Jego opat, o. Benedykt Matejkiewicz, został honorowym kapelanem. Środowisko wiele jemu właśnie zawdzięcza.
Nasze spotkania z młodzieżą są zawsze znakomitą lekcją historii i przybliżeniem patriotycznych postaw uczestników tamtych lat. Coroczne spotkania czerwcowe na Wykusie i w Wąchocku stały się w minionym trzydziestopięcioleciu przykładem, inspiracją i zachętą do działania dla wielu innych środowisk akowskich w kraju.
W 1981 roku zweryfikowano wszystkich przyznających się do „Ponurego" i „Nurta", a zweryfikowanych wyposażono w legitymacje środowiska ze znakiem zgrupowań. Wydarzeniami przekraczającymi zwykłą miarę były: zorganizowanie w 120 rocznicę Powstania Styczniowego i 40 rocznicę Zgrupowania „Ponury" sesji popularno - naukowej w Starachowicach (1983). Postawienie w Wąchocku pomnika Komendanta „Ponurego" (1984), zorganizowanie wystawy fotograficznej „PONURY", „NURT" ICH ŻOŁNIERZE i eksponowanie jej do roku 1991 w 27 miastach (1987), zorganizowanie trzydniowych uroczystości pogrzebowych komendanta „Ponurego" (1988), w 50 rocznicę powstania Polskiego Państwa Podziemnego postawienie w Wąchocku pomnika temu wydarzeniu poświęconego oraz zorganizowanie okolicznościowej sesji popularnonaukowej w Starachowicach (1989), ufundowanie w Wąchocku tablicy na murze klasztornym, zwanym Panteonem Pamięci, poświęconej „Wojanowi" - płk./gen. Wojciechowi Borzobohatemu, pierwszemu Prezesowi Światowego Związku Żołnierzy AK, zmarłemu 10 stycznia 1991 roku.
Na „koncentracji" (doroczne, ogólnopolskie spotkania żołnierzy „Ponurego" i „Nurta") w 1989 roku uchwalono, aby środowisko przystąpiło do powstającego Stowarzyszenia Żołnierzy Armii Krajowej i było podporządkowane bezpośrednio Zarządowi Głównemu Stowarzyszenia. Tak też się stało. Był to wyraz uznania za trzydziestopięcioletnią, aktywną i efektywną, a niezależną od ZBoWiD działalność w upamiętnianiu walk i idei Armii Krajowej.
W marcu 1990 roku na zjeździe weteranów AK powołano Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej. Ogromnym wyróżnieniem było wybranie do Prezydium ZG Związku dwóch osób ze Środowiska „Ponury"-„Nurt".

Ostatnie
znane zdjęcie mjr „Nurta" - lata 70-te
Na „koncentracji" 15 czerwca 1991 roku zebrani jednomyślnie uchwalili:
„Dla uczczenia sławnej pamięci Naszego Komendanta, poległego na polu chwały w boju o wolną Polskę, dla wsparcia procesów utrwalających osiągniętą suwerenność i dla podkreślenia ich dziejowego znaczenia, ustanawiamy Krzyż Policyjny im. PONUREGO, jako odznaczenie Ziemi Świętokrzyskiej dla wiernych synów naszej Ojczyzny - policjantów, za wybitne zasługi dla Rzeczypospolitej Polskiej".
Powołano także siedmioosobową Kapitułę Krzyża Policyjnego, która opracować musi Statut Kapituły i zasady nadawania odznaczenia. Zebrani postanowili na tym 65 spotkaniu podjąć inicjatywę kol. Henryka Pawelca „Andrzeja" z 4 pp Leg., mieszkającego w Londynie, ekshumacji prochów mjr „Nurta", przewiezienia ich do kraju i pochowania na Wykusie.
***
Dziś (w 2008 roku) zostało nas zaledwie około 50 żołnierzy Zgrupowań Świętokrzyskich. Przekazujemy jednak sztafetę młodszym pokoleniom, które poniosą dalej pamięć o Armii Krajowej, o partyzantach świętokrzyskich i o ich dowódcy - mjr. „Nurcie".
A czynimy to tak:
W 1996 roku zawarliśmy porozumienie z Obwodem Świętokrzyskim Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej, dotyczące zasad przejęcia i kontynuacji niesienia etosu Polskiego Państwa Podziemnego i jego Armii Krajowej.
W 2002 roku powstało we Wrocławiu, z inicjatywy córek i synów naszych oficerów i dowódców Zgrupowań - Stowarzyszenie Pamięci Świętokrzyskich Zgrupowań Partyzanckich Armii Krajowej „Ponury - Nurt".
Od swojego powstania, tj. od 1957
roku kontynuujemy współpracę z Hufcem Starachowickim Związku Harcerstwa
Polskiego.


Pomnik upamiętniający miejsce rozformowania batalionu mjr
„Nurta" - las w okolicach Bliżyna i Świniej Góry

Kapliczka na Wykusie

Kapliczka na Wykusie
KONIEC
Zdzisław Rachtan "Halny" - "Nurt" mjr Eugeniusz Kaszyński 1909-1976 Oficyna Wydawnicza RYTM Warszawa 2008 (fragmenty)
zdjęcia - Gruszka02 oraz reprodukcje z prywatnych zbiorów autora.
Mariusz Gruszczyński

skomentowany przez: Ja
skomentowany przez: Mieszkaniec Skarźyska
skomentowany przez: Czytelnik
skomentowany przez: Adam
skomentowany przez: Czytelnik
skomentowany przez: Ale gdzie tam