Granat wygrał po raz drugi (foto)
Granat Skarżysko po raz kolejny wygrywa przed własną publicznością. Tym razem podopieczni Jarosława Kotwicy pokonali Spartę Dwikozy 2:0.Od pierwszych minut spotkania trener Kotwica nakazał swoim piłkarzom grę pressingiem. Niestety piłkarze Granatu nie stosowali się do uwag swojego trenera.
W czwartej minucie spotkania po dośrodkowaniu Białka z rzutu rożnego piłkę wybili obrońcy Sparty. Cztery minuty później kolejny rzut rożny wykonywali nasi piłkarze jednak i to nie przyniosło efektu bramkowego. W dziesiątej minucie spotkania strzałem z czternastu metrów bramkarza Granatu próbował zaskoczyć Knobelsdorf.
W następnych minutach spotkania gra nieco się wyrównała i toczona była w środku pola. W czternastej minucie wspaniałą okazję do strzelenia bramki mieli goście Knobelsdorf dośrodkował do Gajdy, a ten zmarnował idealną sytuację na strzelenie bramki.W następnych minutach zaznaczyła się lekka przewaga Granatu jednak nie przynosiło to upragnionego gola.
W trzydziestej czwartej minucie rzut wolny wykonywali gracze z Dwikoz z trzydziestu metrów strzelał Stępień lecz i tym razem golkiper Granatu był na posterunku. W jednej z ostatnich akcji pierwszej połowy ponownie Gajda ze Sparty miał doskonałą sytuację do strzelenia bramki jednak i tym razem obronną ręką wyszedł Chadała. Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ zmianie.
W czwartej minucie spotkania po dośrodkowaniu Białka z rzutu rożnego piłkę wybili obrońcy Sparty. Cztery minuty później kolejny rzut rożny wykonywali nasi piłkarze jednak i to nie przyniosło efektu bramkowego. W dziesiątej minucie spotkania strzałem z czternastu metrów bramkarza Granatu próbował zaskoczyć Knobelsdorf.
W następnych minutach spotkania gra nieco się wyrównała i toczona była w środku pola. W czternastej minucie wspaniałą okazję do strzelenia bramki mieli goście Knobelsdorf dośrodkował do Gajdy, a ten zmarnował idealną sytuację na strzelenie bramki.W następnych minutach zaznaczyła się lekka przewaga Granatu jednak nie przynosiło to upragnionego gola.
W trzydziestej czwartej minucie rzut wolny wykonywali gracze z Dwikoz z trzydziestu metrów strzelał Stępień lecz i tym razem golkiper Granatu był na posterunku. W jednej z ostatnich akcji pierwszej połowy ponownie Gajda ze Sparty miał doskonałą sytuację do strzelenia bramki jednak i tym razem obronną ręką wyszedł Chadała. Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ zmianie.
Na drugą część spotkania piłkarze Granatu wyszli nieco bardziej zmotywowani. Jak podkreślali w przerwie trener Kotwica skierował do nich kilka gorzkich słów, które podziałały na naszych piłkarzy motywująco.
W pięćdziesiątej drugiej minucie spotkania Granat zdobywa bramkę jednak sędzia spotkania nie uznaje wskazując na pozycję spaloną. Osiem minut później Granat ponownie próbuje składnej akcji po dośrodkowaniu z narożnika Białka obrońcy Sparty wybijają piłkę. W sześćdziesiątej dziewiątej minucie spotkania sędzia spotkania pokazał czerwoną kartkę dla Gawła z Dwikoz i od tej pory Granat grał z przewagą jednego zawodnika. Od tego momentu inicjatywę na boisku przejęli gracze Granatu.
W siedemdziesiątej ósmej minucie spotkania po dośrodkowaniu Szyszki strzałem ze szczupaka w same okienko Dawid Brzozowski dał prowadzenie dla Granatu. Na trzy minuty przed końcem spotkania w sytuacji sam na sam z bramkarzem z Dwikoz znalazł się Piotr Dudek i nie zmarnował tej okazji podwyższając wynik spotkania na 2:0.
Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie i Granat po drugi z rzędu odniósł zasłużone zwycięstwo na własnym stadionie pokonując zespół Sparty Dwikozy 2:0. Za tydzień kolejne spotkanie wyjazdowe tym razem podopieczni Jarosława Kotwicy zagrają z rezerwami KSZO Ostrowiec.
Fotorelacja:

Mobilizacja przed spotkaniem...



Nie brakowało ostrych strać..




Na przerwę Granat schodził przy stanie 0:0...


Mała kibicka na trybunach..

Czerwona kartka dla zawodnika Sparty...


Dawid Brzozowski zdobył pierwszą bramkę dla Granatu...





Piotr Dudek podwyższył wynik spotkania na 2:0..

Bramki:
78'- D.Brzozowski
87'- P. Dudek
Granat: Chadała-Derlatka, Jastrząb, Drożdżał, Kołodziejczyk, Białek, Orzechowski, Brzozowski, Wieczorek, Witkowski, Szyszka oraz Dudek, Sułek, Korycińki, Fabiański
6. kolejka 13 września
|
|||
Granat Skarżysko | Sparta Dwikozy | 2:0 | |
Sparta Kazimierza | Alit Ożarów | 2:1 |
|
Wisła Sandomierz | Neptun Końskie | 3:0 |
|
Piaskowianka Piaski | Łysica Bodzentyn | 0:2 |
|
Spartakus Razem Daleszyce | Partyzant Radoszyce | 0:1 |
|
Orlęta Kielce | KSZO II Polvat Ostrowiec | 2:7 |
|
Heko Czermno | Pogoń 1945 Staszów | 4:2 |
|
MKS Stąporków | ŁKS Łagów | 4:2 |
Kępas, Mario, M.Busiek, Foto:M.Busiek

skomentowany przez: Mycha Pisia
skomentowany przez: Fikander
skomentowany przez: Laura
skomentowany przez: Jarek
skomentowany przez: gość
skomentowany przez: pytajaca