Ćwierćfinały MP w siatkówce - dzień 2 (foto)
Drugi dzień zmagań na parkiecie hali przy Sienkiewicza przyniósł rozstrzygnięcia. Poznaliśmy drużyny, które walczyć będą w dniu jutrzejszym o miejsca 3-4 oraz o zwycięstwo w turnieju. Na wstępie naszej relacji dla nieco mniej cierpliwych czytelników mamy wspaniałe wieści. Nasz zespół STS Skarżysko wygrał swoje drugie spotkanie 3:0 i tym samym jutro o godzinie 12.00 zagra z zespołem EKS Skra Bełchatów w meczu finałowym.
Zanim jednak publiczność zgromadzona w hali zaczęła oklaskiwać naszych siatkarzy, na parkiecie zaprezentowały się drużyny EKS Skra Bełchatów oraz Dunajec Nowy Sącz. W meczu otwierającym dzisiejsze rozgrywki lepsi byli Bełchatowianie, którzy pokonali swoich rówieśników z Nowego Sącza 3:0 w setach (-14, -11, -8).
Zanim jednak publiczność zgromadzona w hali zaczęła oklaskiwać naszych siatkarzy, na parkiecie zaprezentowały się drużyny EKS Skra Bełchatów oraz Dunajec Nowy Sącz. W meczu otwierającym dzisiejsze rozgrywki lepsi byli Bełchatowianie, którzy pokonali swoich rówieśników z Nowego Sącza 3:0 w setach (-14, -11, -8).






Warto przy tym zdjęciu zatrzymać się na chwilę i zwrócić uwagę, że w barwach EKS Skry Bełchatów występuje wychowanek STS Skarżysko- Krzysztof Hernik. Jutro zawodnik rodem ze Skarżyska będzie miał okazję zagrać przeciwko swoim byłym kolegom.


EKS Skra Bełchatów - Dunajec Nowy Sącz 3:0 (-14,-11,-8)
Czas zacząć przygotowania do meczu STS Skarżysko-KSS Karpaty Krosno. Najważniejsze - dobrze się rozciągnąć:

Pozostali zawodnicy postanowili porozciągać się nieco inaczej i przy okazji przypomnieć sobie jeszcze raz, gdzie będą mogli poczytać o sobie po zakończonym spotkaniu. My oczywiście nie mamy nic przeciwko takim formom rozciągania byle były one skuteczne.

Zanim jednak przystąpiono do meczu należało zmierzyć czy siatka jest na odpowiedniej wysokości. Zadbała o to dwójka sędziowska z Warszawy

No to zaczynamy:


Prezentacja sędziów spotkania:

I zaczęło się:


Pierwszy set to wyrównana walka z obu stron. Przewagę jednak posiadali zawodnicy z Krosna, którzy prowadząc w końcówce spotkania nie wiedząc czemu przegrali pierwszego seta na własne życzenie 25:27 dla STS.
W przerwie pomiędzy setami publiczność mogła wysłuchać kilku rytmicznych kawałków muzycznych, które na tyle spodobały się panu Bogdanowi, że postanowił przyłączyć się do klaszczącej publiczności.
W przerwie pomiędzy setami publiczność mogła wysłuchać kilku rytmicznych kawałków muzycznych, które na tyle spodobały się panu Bogdanowi, że postanowił przyłączyć się do klaszczącej publiczności.

Czas zacząć kolejnego seta, w którym jak się później okazało również nie było tak łatwo:

Na szczęście jednego mogliśmy być pewni tego dnia. Sędziowanie było na najwyższym poziomie. Zadbały o to urocze panie z gwizdkami:


Cezary Lisowski spoglądał raz po raz na tablicę wyników, a jego podopieczni wygrali drugiego seta do –22.

Trzeci set to już tylko formalność i wygrana do –9 zadecydowała o ostatecznym zwycięstwie w tym spotkaniu 3:0.




Czy jutro - tak jak dzisiaj - hala przy ulicy Sienkiewicza będzie znowu pełna??

My wiemy, że tak.
Zapraszamy wszystkich już od godziny 10.00. Momentem kulminacyjnym jutrzejszego dnia będzie pojedynek drużyn, które jeszcze nie straciły seta w tym turnieju. To spotkanie od 12. Wspierajmy naszych!
STS Skarżysko - KSS Karpaty Krosno 3:0 (-25,-22,-9)
Pozostałe zdjęcia:






skomentowany przez: Mycha Pisia
skomentowany przez: Fikander
skomentowany przez: Laura
skomentowany przez: Jarek
skomentowany przez: gość
skomentowany przez: pytajaca