Podwójny sukces Skarżyskiego Klubu Sportów Walki "Karate Kyokushin"

Skarżyski Klub Sportów Walki „Kyokushin-Karate” w turnieju międzynarodowym w Bydgoszczy reprezentowało 9 zawodników, którzy zdobyli 6 medali indywidualnych i dwa miejsca tuż za podium. Natomiast w turnieju Karate o puchar Cichociemnych w Wojniczu w większości uczestniczyli debiutanci klubu, którzy przywieźli także sześć medali.
Złoty medal w Międzynarodowym turnieju Karate Kyokushin w Bydgoszczy zdobył:
1. Wiktoria Aleksandrowicz
Srebrne medale w Międzynarodowym turnieju Karate Kyokushin w Bydgoszczy zdobyli:
1. Zuzanna Wiśniewska
2. Olaf Piwowarczyk
Brązowe medale w Międzynarodowym turnieju Karate Kyokushin w Bydgoszczy zdobyli:
1. Angelika Skorek
2. Bartosz Gładyś
3. Jakub Adamski
Miejsca V-VIII:
1. Wiktoria Sokół
2. Zuzanna Karpeta
3. Dominik Potępa
Złoty medal w Turnieju Karate Kyokushin o Puchar Cichociemnych w Wojniczu zdobyła:
1. Jessica Skorek
Srebrny medale w Turnieju Karate Kyokushin o Puchar Cichociemnych w Wojniczu zdobył:
1. Szymon Zych
Brązowe medale w Turnieju Karate Kyokushin o Puchar Cichociemnych w Wojniczu zdobyli:
1. Maja Oleksiak
2. Szymon Libich
3. Dawid Faliszewski
4. Jakub Galant
Na pierwszy turniej karate do Bydgoszczy pojechała ścisła kadra klubu, bowiem turniej ten rozgrywany był w fomule full kontaktowej. Bardzo mocno obstawiony przez zawodników 35 klubów z całej Polski oraz kilku krajów zagranicznych. Zawodnicy naszego klubu pokazali, że potrafią walczyć w każdej formule karate jako dowód świadczą zdobyte medale.
Na turniej Karate o Puchar Cichociemnych do Wojnicza pojechali w większości debiutanci klubu, którzy także pokazali, że są dobrze przygotowani i mogą rywalizować z bardziej doświadczonymi zawodnikami i zdobywać medale.
-
Dziękuję wszystkim zawodnikom za wspaniałą postawę na macie w obu turniejach i walkę do samego końca. Dziękuję rodzicom, opiekunom. Bardzo dziękuję szczególnie mojej żonie Katarzynie, która własnym autem pojechała do Wojnicza w asyście Ewy Sokół, by tam motywować zawodników do wspaniałej rywalizacji, a także świadczyła nad nimi opiekę - mówi Zbigniew Zaborski.
- Dziękuję także sensei Jackowi Pastuszko, który pracował jako sędzia na tych zawodach. Ja osobiście z kadrą naszego klubu pojechałem do Bydgoszczy na bardziej wymagający turniej. Ukoronowaliśmy oba turnieje wielkim sukcesem. Pewnie, że chciałoby się więcej, ale czasem potrzeba troszkę szczęścia do ukoronowania sukcesu. Nam tego szczęścia czasami brakuje, ale nie rozczulamy się. wyciągamy wnioski i trenujemy dalej, poprawiając błędy i uzupełniając braki - podkreśla sensei Zbigniew Zaborski.
- Przed nami kolejne turnieje: Mistrzostwa Pragi w Czechach, Mistrzostwa Litwy w Wilnie oraz krajowe turnieje. Nie we wszystkich weźmiemy udział, bo nie mamy sponsorów, nie wspomagają nas inni mogący wesprzeć. Staramy się jeździć na zawody za pieniążki klubowe i znaczne wsparcie rodziców. Jesteśmy najlepszym klubem Karate Kyokushin w naszym mieście. Promujemy miasto jak nikt inny w Kraju i za granicą. Szkoda, że nie mamy szerokiego wsparcia od władz na przykład w postaci lokalu w którym moglibyśmy rozwijać talenty naszych dzieci, młodzieży- konkluduje Prezes SKSW „Kyokushin-Karate” Zaborek-Team sensei Zbigniew Zaborski. - Są lokale puste i robią jedynie koszty. Nasze apele w tym temacie od kilku lat nie skutkują żadnymi efektami. Musimy trenować na salach gimnastycznych w szkołach. Zatem bierzemy się do dalszej owocnej pracy - dodaje.





















skomentowany przez: ytajaca
skomentowany przez: Pytajaca
skomentowany przez: Kasia
skomentowany przez: anonimowy
skomentowany przez: Zbigniew
skomentowany przez: Pola