Areszt dla dilera?

Zarzuty posiadania znacznej ilości narkotyków oraz udzielania ich innej osobie usłyszał 39-letni mieszkaniec gminy Suchedniów. Kryminalni zabezpieczyli u niego w mieszkaniu blisko pół kilograma amfetaminy, prawie 150 gramów marihuany i ponad 70 000 złotych. W piątkowe popołudnie mężczyzna został tymczasowo aresztowany na okres trzech miesięcy. Finalnie grozi mu nawet 10 lat za kratami.

Kryminalni ze skarżyskiej komendy zajmujący się zwalczaniem procederu narkotykowego od pewnego czasu mieli na oku działalność 39-latka z gminy Suchedniów. Podejrzewali go o związek z narkotykowym procederem. We czwartek funkcjonariusze „odwiedzili” posesję, na której zamieszkiwał mężczyzna. Tam zabezpieczyli blisko 500 gramów białego proszku i blisko 150 gramów suszu roślinnego. Po badaniach środki okazały się amfetaminą i marihuaną. Ponadto zabezpieczono ponad 70 000 złotych i pieniądze w obcych walutach. Śledczy podejrzewają, że gotówka pochodzi z narkotykowego procederu. 39-latek trafił za kratki.

W piątek zatrzymany został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty posiadania znacznej ilości zakazanych środków i udzielania ich innej osobie. Następnie stanął przed obliczem sądu. Tam zapadła decyzja o jego tymczasowym aresztowaniu na okres trzech miesięcy. Za posiadanie znacznej ilości narkotyków grozi wysoka kara - nawet 10 lat więzienia.