Na wycieczkę: Sobków - Fortalicja szlachecka.
Kierując się w stronę Jędrzejowa, 63,1 km od Skarżyska, 52 minuty przy średniej prędkości 73,3 km w okolicach miejscowości Brzegi trzeba skręcić w lewo do Sobkowa, 6 km od szosy E77, nad brzegiem krętej Nidy, powstało coś wyjątkowego.
To mała warownia, z bogatym wystrojem, chroniona przez rycerskie mury i dwa czarne koty .
Warownia w Sobkowie powstała w miejsce drewnianego dworu, który spłonął w pożarze. Budowę murowanego dworu rozpoczął w 1563 r. Stanisław Sobek, który nadał wsi Nida Ryterska prawa miejskie. Miasto otrzymało nazwę Sobków. Budowę dworu dokończył w 1577 r. syn Stanisława noszący takie samo imię. W czasie I wojny światowej warownia ponownie prawie całkowicie spłonęła. Obecnie znajduje się w rękach osoby prywatnej.
U bramy przywita nas tablica z napisem „Zakaz wstępu telewizji TVN” (nie wiem czemu).
Dawne budynki mieszkalne, w większości także kamienne, są niestety zrujnowane. Fortalicja otoczona jest kamiennym murem, w narożnikach którego stoją piętrowe baszty z gniazdem bociana na jednej. Pośrodku placu stoją porosłe trawą ruiny klasycystycznego pałacu, o wielu zachowanych jeszcze portalach i kolumnach. Tutaj dla każdego coś miłego.
Stadniny konne przyciągają miłośników hipiki.
Nida zachęca do spływów kajakiem i znajdującymi się przy brzegu gondolami obsługiwanymi przez miejscowych flisaków, łowienie ryb i kąpiele mile widziane. To dobre miejsce dla państwa młodych pragnących spędzić ten dzień w wyjątkowych, niecodziennych okolicznościach natury. W odremontowanych pomieszczeniach zaplecza gospodarczego warowni odbywają się oprócz wesel, przyjęcia oraz turnieje rycerskie i inne regionalne festiwale. Restauracja "Pod Zakutym Łbem", w której czas umilają dźwięki muzyki średniowiecznej zaprasza kusząc zapachem pieczonego prosiaka i rodzimych trunków.
A na koniec przejaźdzka bryczką...
Ważne informacje:
Wejście na teren ruin jest darmowe, ale możliwe tylko w godzinach pracy restauracji.
Parking przy dworze jest płatny, gdyż jest to teren restauracji.
Szpileczka i Monter

To mała warownia, z bogatym wystrojem, chroniona przez rycerskie mury i dwa czarne koty .

Warownia w Sobkowie powstała w miejsce drewnianego dworu, który spłonął w pożarze. Budowę murowanego dworu rozpoczął w 1563 r. Stanisław Sobek, który nadał wsi Nida Ryterska prawa miejskie. Miasto otrzymało nazwę Sobków. Budowę dworu dokończył w 1577 r. syn Stanisława noszący takie samo imię. W czasie I wojny światowej warownia ponownie prawie całkowicie spłonęła. Obecnie znajduje się w rękach osoby prywatnej.

U bramy przywita nas tablica z napisem „Zakaz wstępu telewizji TVN” (nie wiem czemu).


Dawne budynki mieszkalne, w większości także kamienne, są niestety zrujnowane. Fortalicja otoczona jest kamiennym murem, w narożnikach którego stoją piętrowe baszty z gniazdem bociana na jednej. Pośrodku placu stoją porosłe trawą ruiny klasycystycznego pałacu, o wielu zachowanych jeszcze portalach i kolumnach. Tutaj dla każdego coś miłego.
Stadniny konne przyciągają miłośników hipiki.

Nida zachęca do spływów kajakiem i znajdującymi się przy brzegu gondolami obsługiwanymi przez miejscowych flisaków, łowienie ryb i kąpiele mile widziane. To dobre miejsce dla państwa młodych pragnących spędzić ten dzień w wyjątkowych, niecodziennych okolicznościach natury. W odremontowanych pomieszczeniach zaplecza gospodarczego warowni odbywają się oprócz wesel, przyjęcia oraz turnieje rycerskie i inne regionalne festiwale. Restauracja "Pod Zakutym Łbem", w której czas umilają dźwięki muzyki średniowiecznej zaprasza kusząc zapachem pieczonego prosiaka i rodzimych trunków.
A na koniec przejaźdzka bryczką...




Ważne informacje:
Wejście na teren ruin jest darmowe, ale możliwe tylko w godzinach pracy restauracji.
Parking przy dworze jest płatny, gdyż jest to teren restauracji.
Szpileczka i Monter
skomentowany przez: Mieszkaniec
skomentowany przez: Maciej
skomentowany przez: Don Wiktor Falcon
skomentowany przez: Andrzej
skomentowany przez: Elly
skomentowany przez: Jurek