Paryska 232A | Skarżysko-Kamienna +48 663 01 55 99 kontakt@skarzysko24.pl
- Reklama -
Image

GRANAT - historia klubu cz.1




GRANAT - historia klubu   cz. 1

Latem 1926 roku młodzi robotnicy powstających wówczas Zakładów Metalowych (PFA) od czasu do czasu grali w piłkę nożną na okolicznych łąkach, Układy drużyn kompletowali ci, którzy przynosili piłkę. Zawody odbywały się bez sędziów i bardzo głośno, ponieważ piłkarze sami wydawali orzeczenia, dopingowali się i kłócili. Boisko każdorazowo wyznaczano częściami garderoby, tak samo jak bramkę. Te piłkarskie zabawy ściągnęły chętnych sportowych emocji kibiców, starszych pracowników zakładów. Przybyli oni do Skarżyska z dużych miast, najwięcej z Warszawy, w charakterze fachowców. Byli to rzemieślnicy, urzędnicy lub inżynierowie, Pracowali bardzo ciężko przy budowie, a następnie uruchamianiu Zakładów Metalowych. Ludzie ci, pozbawieni w Skarżysku możliwości uprawiania sportu lub kibicowania, postanowili założyć koło sportowe.

I tak doszło do powstania kół sportowych — pierwszego przy robotniczym stowarzyszeniu kulturalnym „Promień" i drugiego — z inicjatywy pracowników umysłowych, ze Stowarzyszenia „Ognisko". Oni utworzyli dnia 23 października 1927 roku koło sportowe „Elaboracja". Wybrano zarząd w składzie: inż. Pacak (prezes), Pająk, Mazan i Hartman. Opracowano statut, organizowano szereg zabaw dla zdobywania funduszy. Zebrania zawodników i zarządu odbywały się w mieszkaniach prywatnych (barakach) robotniczych. Powstały sekcje: piłki nożnej – jako pierwsza, lekkiej atletyki, łyżwiarska oraz koło teatralne, muzyczne i chór.

Na dzień 31 grudnia 1927 roku do koła sportowego „Elaboracja" należało 140 pracowników, lecz z płaceniem składek było różnie. Próbą rozszerzenia zakresu, działania na całą załogę Zakładów Metalowych była zmiana nazwy koła na „Granat". Na walnym zebraniu dnia 1 marca 1928 roku uchwalono m. inn. zmianę nazwy klubu na „Koło Sportowe Granat”. Ponownie prezesem został inż. Pacak, do zarządu weszli: Widawski, Pająk, Stanowski, Studnicki, Kudliński i Dąbrowska.

Dnia 22 maja 1928 roku nastąpiło formalne zjednoczenie koła Granat ze Stowarzyszeniem Robotniczym „Promień". Na zebraniu połączeniowym, w którym uczestniczyli działacze „Promienia" na czele z prezesem Stanisławem Dajnowskim i Granatu z prezesem inż. Pacakiem, podjęto uchwałę o założeniu koła sportowego „Granat" przy stowarzyszeniu „Promień". Zarząd „Promienia" zadeklarował pomoc finansową i lokal. Datę 22 maja 1928 przyjmuje się za początek działalności Klubu Sportowego GRANAT.

Trudno pojąć, w jaki sposób w tragicznie trudnych warunkach, finansowych, kiedy Polska uginała się pod brzemieniem kryzysu w Granacie działały sekcje: piłki nożnej, bokserska, gier sportowych, lekkiej atletyki, kolarska, strzelecka, tenisowa, hokejowa i gimnastyczna! Dyrekcja nie dała Granatowi ani złamanego grosza. Stefan Wosik od początku istnienia klubu pełnił funkcję gospodarza. W roku 1958 spisałem jego wspomnienia. Oto co powiedział: „Najcięższy okres przeżywaliśmy w latach od 1928 do 1930. Zawodnicy i wszyscy członkowie zarządu sami, własnymi rękami budowali boisko. Wszystko, co zostało zrobione, kosztowało starych działaczy wiele pracy. Dlatego dawniej tak bardzo działacze i zawodnicy byli przywiązani do swego klubu. Stanowili jakby jedną rodzinę. Pamiętam, kierownik sekcji pitki nożnej — Ludwik Zalewski — sprzedał wiosną marynarkę, ponieważ potrzeba było pieniędzy..."
Decydujące znaczenie dla przyszłości Granatu miało przekazanie do użytkowania placu przy ul. Armii Ludowej (obecnie Legionów). Plac ten był własnością Spółki Akcyjnej „Ekonomia", mieścił się naprzeciw Zakładów Metalowych (aż do roku 1951, kiedy to w miejscu tym rozpoczęto budowę stołówki pracowniczej, która następnie została wykorzystana do założenia Fabryki Obuwia). Prezes „Ekonomii", P. Jakiel umożliwił więc założenie boiska piłki nożnej, siatkówki, koszykówki, kortu tenisowego, bieżni i skoczni. Zimą na części placu urządzono lodowisko do gry w hokeja. W 1929 roku boisko ogrodzono, a działalność sportowa zaczęła przybierać coraz bardziej realną formę

Od początku Granat spełniał pionierską funkcję organizatora życia sportowego w Skarżysku. Nie byt to klub elitarny, do którego mogli należeć — i uprawiać sport — wyłącznie wyczynowcy. I tak, dla przykładu: na lodowisku każdy mógł dowoli jeździć na łyżwach za skromną opłatą. Najbardziej korzystała z tego dziatwa, ale i dorośli zakładali łyżwy! Mimo, że nie było żadnych instrukcji ani etatów, urządzano zawody sportowe międzywydziałowe. Zawody takie dzisiaj nazwalibyśmy spartakiadą. Gwoździem programu był finał w piłce nożnej, tak zwane „mecze ojców". Dzięki Granatowi wielu pracowników czynnie uprawiało sport. Obok sekcji wyczynowych istniała możliwość wyżycia się w różnych dyscyplinach, na przykład w .kolarstwie. Ponieważ samochody należały do rzadkości, własnymi rowerami urządzano wycieczki nawet tak dalekie, jak do Gdyni czy Krakowa!

Pierwszym większym sukcesem było w 1930 roku zdobycie mistrzostwa klasy C, chociaż zaledwie rok temu sekcja została zalegalizowana. W 1930 roku rozegrano 24 mecze przy stosunku bramek 140:48, w następnym bilans bramkowy 100:56. W roku 1932 Granat wywalczył mistrzostwo klasy B (29 meczy, bramki 151:35) i awans do klasy A. Spośród zawodników najczęściej wymieniani byli: Zep, Bęben, Karpeta, bracia Duczyńscy, Stefan Kotwica, Tomasz Urban, Mirosław Mirkowski, Marian Kotliński, Stefan Pawlak, Franciszek Kaczmarek, Wacław Kołodziejski, Marian Ziółek, Eugeniusz Przybył i inni. Kierownikiem sekcji piłki nożnej Granatu był wtedy Ludwik Zalewski. Średnio odbywało się rocznie około 30 spotkań, w tym z czołowymi drużynami krajowymi jak Polonia, Wisła, Czarni, Okęcie. Organizacja lig była znacznie inna od obecnej, co sprawiało, że kibice mogli oglądać czołowe drużyny polskie nie tylko z okazji jubileuszu.


Dnia 11 czerwca 1933 roku jedenastka Granatu pokonała zespół radomskiej Broni 5:0! Sprawozdawca w dłuższej relacji z tego meczu napisał miedzy innymi: „Gracze Granatu górowali zdecydowanie nad przeciwnikami i mecz ten zasłużenie wygrali. Na wyróżnienie zasługują z drużyny Granatu: Kołodziejski, Ziółek, Kaczmarek, Duczyński pseudo ..Murzyn", Kotliński oraz obiecujący, młody bramkarz Czerzański. Ten i inni sprawozdawcy, wróżyli w roku 1933 Granatowi wspaniałą przyszłość.

C.D.N
/kolejne odcinki - w każdą sobotę, po 20.00/





wikary

Aktualności
Sport
Kronika policyjna
- Reklama -
-www.bramyprodukcja.pl--.jpg
dompogrzebowy_out.jpg
Najnowsze artykuły
Zaproszenia
- Reklama -
Dobre Fotki Mariusz Busiek
Ostatnio komentowane
Ostatnio popularne
Na naszym Facebooku
Informacje praktyczne
Redakcja
ul. Paryska 232A/3
26-110 Skarżysko-Kamienna
+48 663 01 55 99
+48 508 12 72 16
kontakt@skarzysko24.pl
Nota prawna

Wydawca portalu skarzysko24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i postów zamieszczanych przez użytkowników portalu. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.

Logowanie