Nie kryli zdziwienia policjanci skarżyskiej drogówki w piątkowe przedpołudnie. Patrolując ulicę Piłsudskiego zauważyli jadącą z naprzeciwka dacię. Nie było by w tym absolutnie nic dziwnego, gdyby nie fakt, że auto mknęło pod prąd pasem ruchu w kierunku trasy S-7.Za kierownicą suva siedział trzeźwy 68-latek. Tłumaczył zaskoczonym mundurowym, że wyjeżdżając spod pobliskiego marketu nie skręcił od razu w prawo, lecz wjechał na drugi pas ruchu. Jadąc pod prąd chciał dojechać do ulicy Żeromskiego. Trudno wytłumaczyć zachowanie kierowcy, bowiem nawet jeśli się zamyślił i nie pojechał początkowo w odpowiednią stronę, mógł pojechać drugim pasem w lewym kierunku i dojechać do celu inną trasą. Najwyraźniej senior chciał sobie skrócić przejazd, stwarzając tym samym poważne zagrożenie dla innych pojazdów.
Za rażące naruszenie przepisów ruchu drogowego funkcjonariusze zatrzymali prawo jazdy kierowcy dacii.
Komentarze
Nie w temacie jestes albo wrociles z emigracji?sztab wlasnie siedzi przed kamerami a wymiana na nowsze była kilkukrotnie.Kazdy pisze co uwaza bo wolnosc slowa jak sie nie obraża.Zwrocenie uwagi ? Don Kichot walczyl z wiatrakami w bajce a ludzie obok stoja i patrzą .Każdy udaje ze nie widzi.Kto ma niby zgłaszać?.Nie marudz na miasto tylko na ludzi co w nim robią.PoPisali sie jedni i drudzy .K
To do mnie jak rozumiem.
Czyli wg Ciebie nie robić nic, patrzeć i narzekać. Podszedłeś chociaż żeby zwrócić uwagę? Zapewne nie bo wyszedłeś z założenia, że to nie w twojej gestii.
Po drugie: monitoring w Skarżysku? Chyba na twojej klatce schodowej bo w mieście to nie funkcjonuje pomimo zapewnień grubasa. Kto miał obrysowane auto albo szkodę parkingową to wie, że w tym mieście nie ma czegoś takiego jak monitoring. Za dużo filmów się naoglądałeś i myślisz, że w Skarżysku jest centrum dowodzenia, siedzi sobie facet przed dziesiątkami monitorów i sprawdza kto łamie prawo. To Skarżysko, nie Warszawa czy Katowice.
Po trzecie: policja ma wiele zadań, często zleconych przez genialnych przełożonych. A kto rządzi to widać dookoła. Już pomijam tego grubasa bo on do policji nie ma nic. Kiedyś były patrole piesze w mieście. Kiedy ostatnio takich widziałeś? Może gdyby chodzili to byłby większy porządek w mieście.
I po czwarte: żenadą jest takie zachowanie jakie tutaj widzę: facet świadomie złamał kilka przepisów ruchu drogowego i zamiast takie zachowania potępiać to się skupiacie na działaniach policji,. Od kilku lat mnie wcale już nie dziwi, że jest tak jak jest. Czy to w mieście, że wygrywa grubas na którego wszyscy narzekają i nic nie robi, czy to w kraju tak samo.
Nie rozumiem takiej ironii. W podobnym tonie dzieciaki się wypowiadają na FB.
Bardzo dobrze, że go zatrzymali. Bo potem tacy jak ten pod prąd na drogach klas A i S jadą. Jak siebie zabiją to mała strata. Ale jak komuś zrobią krzywdę to jest problem.
Dlatego należy piętnować takie zachowania a nie ironizować.
A co do tych amerykańskich aut na trawnikach, to wystarczy zadzwonić pod nr 41 395 12 05 i zgłosić delikwenta.
Ludzie, którzy chociaż raz byli za zachodnią granicą wiedzą, że parkowanie na chodnikach jest zabronione i w większości tego nie robią tutaj.
Ale przyjdzie i czas, że będą się sypać za to mandaty i ludzie się nauczą. Czego nie mogę się doczekać.
w wieku 60 lat ograniczenia terminowe coroczne powinny być dla kierujących