Brak aktualnych badań technicznych, niezabezpieczony ładunek, dwie różne i zniszczone opony. Taką ciężarówką przewoził ładunek 36-letni kierowca, którego wczoraj skontrolowali policjanci skarżyskiej drogówki. Szofer dostał mandat, a właściciel firmy liczyć się musi z dotkliwszą karą, bowiem do Inspekcji Transportu Drogowego trafią stosowne dokumenty dotyczące stanu ciężarówki.Mundurowi z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Skarżysku-Kamiennej zatrzymali wczoraj na ulicy Piłsudskiego ciężarówkę przewożącą koks. Okazało się, że pojazd nie jest dopuszczony do ruchu, nie posiadał bowiem aktualnych badań technicznych. Ładunek przewożony na naczepie nie był w wymagany sposób zabezpieczony, a stan opon wprowadził kontrolerów w osłupienie. Nie dość, że dwie miały inny bieżnik, to były tak zniszczone, że nadawały się jedynie na śmietnik. 36-letni kierowca został ukarany mandatem karnym. Policjanci sporządzili również stosowną dokumentację do Inspekcji Transportu Drogowego.
Nieodpowiedzialny właściciel firmy będzie musiał liczyć się ze sporą grzywną za dopuszczenie pojazdu do wykonywania przewozów.
Komentarze
Nie uważasz, że to lekka przesadą jechać takim autem? Kierowca nie ma mózgu?
Jakoś to będzie, tak?
To jeden z tych co non stop na magnesie lata. A potem się dziwić, że nikt nie chce jeździć jak takie dziadostwo jest. Człowiek szuka legalnej pracy to w promieniu 100km słyszy: "magnes, magnes, magnes".
Zamknąć takie firmy w p...u.
Ale to co teraz się dzieje...... Inspekcja zamykanie firmy..wyzwizka.. Druciarz
Wysmiewanie. Jakby były kokosy z transportu to by tak nie było. Oczywiście.... Można przez bank wziąć nowe.... Ale takie firmy to tak z rok na rynku a potem komornik.