Wernisaż wystawy "Bryczka, konik i klepok. Przedwojenny suchedniowski ośrodek zabawkarski"
W niedzielę, 11 października, w Suchedniowskim Ośrodku Kultury "Kuźnica" w Suchedniowie odbył się wernisaż wystawy "Bryczka, konik i klepok. Przedwojenny suchedniowski ośrodek zabawkarski". Wystawę będzie można oglądać do dnia 8 listopada 2020 r.
Prezentowane prace powstały podczas projektu realizowanego w ramach programu "Mistrz Tradycji" finansowanego przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego w Warszawie. Mistrz Tradycji Włodzimierz Ciszek i jego 15 uczniów zaprezentowali blisko 100 suchedniowskich zabawek ludowych. Wernisażowi towarzyszyła wystawa fotograficzna Mileny Sieczki ilustrująca proces szkoleniowy.
Podczas wernisażu zabrani mieli okazję obejrzeć film, w którym uczestnicy na czele z mistrzem Włodzimierzem Ciszkiem opowiadali o przebiegu warsztatów i czego się nauczyli.
Podczas wernisażu zabrani mieli okazję obejrzeć film, w którym uczestnicy na czele z mistrzem Włodzimierzem Ciszkiem opowiadali o przebiegu warsztatów i czego się nauczyli.
- Cel projektu był jasny, ocalić od zapomnienia Przedwojenny Suchedniowski Ośrodek Zabawkarski. Marzenie, które staje się czymś bardzo realnym. Wystawa zorganizowana w Suchedniowskim Ośrodku Kultury „Kuźnica” kończy niejako sześciomiesięczny warsztatowy cykl szkoleniowy, którym mistrz tradycji Włodzimierz Ciszek jeden z ostatnich artystów, rzemieślników kontynuujących to rzemiosło prowadził warsztaty z grupą 15 osób. Ta wystawa to efekt tej pracy. Mamy nadzieję, że osoby, które uczestniczyły w projekcie będą kontynuować tradycje Suchedniowskiego Ośrodka Zabawkarskiego i drewniana zabawka pochodząca z naszego regionu będzie dziedzictwem, z którego wszyscy będziemy dumni – zaznaczał Andrzej Karpiński, dyrektor Suchedniowskiego Ośrodka Kultury.
- 15 osób, które wzięło udział w tym projekcie to są artyści. Przeważnie osoby, które w jakiejś mierze mają coś wspólnego ze sztuką. Myślę, że te osoby będą kontynuować to działo czyli tą zabawkę ludową na kielecczyźnie, ponieważ to jest nasze dziedzictwo. Dziedzictwo, którego praktycznie już nie ma. Jest tylko jeden człowiek, nasz mistrz tradycji, który jeszcze potrafi taką zabawkę tradycyjną wykonać, który zna wzorniki. Ja mam nadzieję, że po tym projekcie będzie jeszcze piętnaścioro jego uczniów, którzy również będą kontynuowali to dzieło – podkreślała Agnieszka Włodarczyk – Mazurek, koordynatorka projektu.
- 15 osób, które wzięło udział w tym projekcie to są artyści. Przeważnie osoby, które w jakiejś mierze mają coś wspólnego ze sztuką. Myślę, że te osoby będą kontynuować to działo czyli tą zabawkę ludową na kielecczyźnie, ponieważ to jest nasze dziedzictwo. Dziedzictwo, którego praktycznie już nie ma. Jest tylko jeden człowiek, nasz mistrz tradycji, który jeszcze potrafi taką zabawkę tradycyjną wykonać, który zna wzorniki. Ja mam nadzieję, że po tym projekcie będzie jeszcze piętnaścioro jego uczniów, którzy również będą kontynuowali to dzieło – podkreślała Agnieszka Włodarczyk – Mazurek, koordynatorka projektu.
W projekcie udział wzięli: Paula Biskup, Krzysztof Dalach, Michał Gałczyński, Katarzyna Gulińska, Krzysztof Karbownik, Radosław Kowalik, Wioletta Kutwin, Agnieszka Maślak, Krzysztof Maślak, Katarzyna Nieczajew, Monika Smolińska, Magdalena Sułek, Stanisław Szymczyk, Witek Szymczyk, Paula Śmigiel.
"Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury, uzyskanych z dopłat ustanowionych w grach objętych monopolem państwa, zgodnie z art. 80 ust. 1 ustawy z dnia 19 listopada 2009 r. o grach hazardowych".
skomentowany przez: Wyborca
skomentowany przez: Dlaczego znowu ja ?
skomentowany przez: Rte
skomentowany przez: Rte
skomentowany przez: Gość
skomentowany przez: Krystyna K.